Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeSprytne, ponieważ Yamaha w bardzo przemyślany sposób rozmieściła następujące po sobie momenty zapłonu mieszanki w kolejnych cylindrach. Czyli w możliwie równych odstępach, dzięki czemu praca silnika przebiega o wiele równiej, ale również powietrze zbierające się przy wyższych prędkościach w airboxie nie jest zasysane nieregularnie i każdy cylinder dostaje jego zbliżoną ilość. Oczywiście takie inżynieryjne cuda nie mogły wpłynąć na ogólny wynik testu MCN, bo tam ocenia się cały motocykl. Akurat nie jestem wielkim fanem R1 jak i Yamahy, ale to co zrobili ostatnio z tym modelem wzbudza we mnie podziw. Liczę że Kawa również zaskoczy nową nindżą :)
OdpowiedzA ja licze ze nigdy Big-Bang nie znajdzie sie w kawasaki! i Amen!
Odpowiedz